Cudowne nawrócenie Alphonse’a Ratisbonne’a
Apologetyczne studium interwencji Matki Bożej za pośrednictwem Cudownego Medalika
„20 stycznia 1842 roku Alphonse Ratisbonne ze Strasburga przybył tu jako zatwardziały Żyd. Dziewica ukazała mu się tak, jak ją widzisz. Upadł jako Żyd, a powstał jako chrześcijanin. Pielgrzymie, zabierz ze sobą ten cenny pamiątek miłosierdzia Bożego i mocy Najświętszej Dziewicy.”
— Tablica pamiątkowa w bazylice Sant’Andrea delle Fratte w Rzymie
Wprowadzenie
Wśród licznych świadectw interwencji Bożej w historii Kościoła katolickiego, nawrócenie Alphonse’a Ratisbonne’a zajmuje miejsce szczególne. Wydarzenie to, które miało miejsce 20 stycznia 1842 roku w rzymskim kościele Sant’Andrea delle Fratte, stanowi jeden z najlepiej udokumentowanych przypadków cudownego nawrócenia w dziejach nowożytnych. Jego wyjątkowość polega nie tylko na natychmiastowości i całkowitości przemiany duchowej, ale również na osobie nawróconego — zamożnego żydowskiego bankiera, który żywił głęboką niechęć do Kościoła katolickiego.
Nawrócenie Ratisbonne’a zostało oficjalnie uznane za cudowne przez Stolicę Apostolską po przeprowadzeniu rygorystycznego procesu kanonicznego. Wydarzenie to stało się kamieniem milowym w rozpowszechnieniu kultu Cudownego Medalika na całym świecie i pozostaje do dziś wymownym świadectwem mocy wstawiennictwa Najświętszej Maryi Panny.
Część I: Kontekst historyczny — Cudowny Medalik i jego geneza
Objawienia przy Rue du Bac
Aby w pełni zrozumieć znaczenie nawrócenia Ratisbonne’a, należy najpierw cofnąć się do wydarzeń, które miały miejsce dwanaście lat wcześniej w Paryżu. W nocy z 18 na 19 lipca 1830 roku oraz 27 listopada tego samego roku, młoda nowicjuszka Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo, Katarzyna Labouré, doświadczyła objawień Matki Bożej w kaplicy przy Rue du Bac.
Podczas drugiego objawienia Maryja ukazała się w owalnej ramie, stojąc na kuli ziemskiej, z rozłożonymi dłońmi, z których wychodziły promienie łask. Wokół Jej postaci widniał napis: „O Maryjo bez grzechu poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy”. Następnie obraz obrócił się, ukazując rewers z literą M zwieńczoną krzyżem, dwoma Sercami — Jezusa i Maryi — oraz dwunastoma gwiazdami.
Matka Boża poleciła Katarzynie, aby wybito medal według tego wzoru, obiecując: „Wszyscy, którzy będą go nosić z ufnością, otrzymają wielkie łaski”.
Rozpowszechnienie medalika i pierwsze cuda
Pierwsze medaliki zostały wybite w 1832 roku, w czasie gdy Paryż pustoszyła epidemia cholery. Siostry Miłosierdzia rozpoczęły ich dystrybucję wśród chorych, a wkrótce zaczęto donosić o licznych uzdrowieniach i nawróceniach. Nazwa „Cudowny Medalik” (Médaille Miraculeuse) nadana została przez lud Paryża ze względu na mnogość przypisywanych mu cudów.
Do 1834 roku rozprowadzono ponad 500 000 medalików. W 1835 roku liczba ta przekroczyła milion egzemplarzy na całym świecie. Do 1839 roku wybito i rozprowadzono ponad 10 milionów medalików. Sam papież Grzegorz XVI posiadał jeden z nich.
Mimo ogromnej popularności we Francji, Cudowny Medalik nie był jeszcze powszechnie znany w Rzymie i na całym świecie. To właśnie nawrócenie Alphonse’a Ratisbonne’a miało stać się katalizatorem jego globalnej ekspansji.
Część II: Alphonse Ratisbonne — portret człowieka przed nawróceniem
Pochodzenie i środowisko
Marie-Alphonse Ratisbonne urodził się 1 maja 1814 roku w Strasburgu, jako najmłodszy z trzynaściorga dzieci w rodzinie prominentnych żydowskich bankierów. Jego ojciec, Auguste Ratisbonne, pełnił funkcję prezydenta Konsystorza Żydowskiego Prowincji Alzacji oraz Rady Prowincjonalnej tego regionu. Rodzina Ratisbonne była spokrewniona z rodziną Rothschildów i należała do elity finansowej Europy.
Alphonse stracił matkę w wieku czterech lat, a wychowaniem zajęła się dalsza rodzina, w szczególności bogaty wuj, który nie posiadając własnych dzieci, uczynił go swoim głównym spadkobiercą i wspólnikiem w domu bankowym.
Nawrócenie brata Théodore’a i jego konsekwencje
Wydarzeniem, które ukształtowało niechęć Alphonse’a do katolicyzmu, było nawrócenie jego starszego brata Théodore’a w 1827 roku. Théodore nie tylko przyjął chrzest, ale w 1830 roku został wyświęcony na kapłana katolickiego. Dla rodziny Ratisbonne była to zdrada najwyższego rzędu.
Alphonse zerwał wszelkie kontakty z bratem i rozwinął w sobie gwałtowną nienawiść do Kościoła katolickiego. Sam o sobie mówił: „Byłem Żydem z imienia, ot co, ponieważ nawet w Boga nie wierzyłem”. Łączył w sobie agnostycyzm oświeceniowy z głębokim sentymentem do tradycji żydowskiej i niechęcią do wszystkiego, co katolickie.
Życie przed nawróceniem
W 1841 roku, w wieku 27 lat, Alphonse był człowiekiem światowym: zamożnym, wyrafinowanym, pewnym siebie. Ukończył studia prawnicze w Paryżu, był członkiem palestry i wspólnikiem w banku wuja. Zaręczył się ze swoją szesnastoletnią siostrzenicą Florą Ratisbonne, planując ślub na sierpień 1842 roku.
Ze względu na młody wiek narzeczonej, postanowiono odłożyć ślub o rok. Alphonse wykorzystał ten czas na podróż po Europie i Bliskim Wschodzie. Jego plan zakładał odwiedzenie Neapolu, Sycylii, Malty, a następnie Konstantynopola i Jerozolimy. Podróż miała być połączeniem przyjemności z poprawą nadwątlonego zdrowia.
Część III: Opatrznościowa droga do Rzymu
Nieplanowany przystanek w Wiecznym Mieście
Alphonse kategorycznie nie planował odwiedzać Rzymu. Jako zagorzały wróg katolicyzmu, uważał to miasto za siedlisko „przesądów i fanatyzmu”. Jednak seria zaskakujących zbiegów okoliczności sprawiła, że jego plany uległy zmianie.
W Neapolu, przez pomyłkę, zamiast do biura rezerwacji statków do Palermo, trafił do dyliżansu jadącego do Rzymu. Nawet gdy zorientował się w błędzie, z niewiadomych powodów postanowił pozostać i zarezerwować miejsce na parowiec do Rzymu. Przybył do Wiecznego Miasta 6 stycznia 1842 roku, w święto Trzech Króli.
Jak sam później pisał: „Nie umiałbym wyliczyć serii przypadków, które mnie nie pozwoliły sobie wytłumaczyć, a które sprowadziły mnie do Rzymu”.
Spotkanie z baronem de Bussières
8 stycznia, spacerując ulicami Rzymu, Alphonse został zawołany po imieniu. Był to jego dawny kolega szkolny ze Strasburga, Gustaw de Bussières, protestant. Przyjaciele odnowili znajomość, a Alphonse został zaproszony do domu Bussières’ów.
Tam poznał starszego brata Gustawa — barona Théodore’a de Bussières, gorliwego konwertytę na katolicyzm i bliskiego przyjaciela… księdza Théodore’a Ratisbonne, brata Alphonse’a. Ta podwójna więź z znienawidzonym bratem wywołała w Alphonsie natychmiastową niechęć do barona.
Mimo to, wiedząc że baron jest ekspertem od Konstantynopola (celu dalszej podróży Alphonse’a), młody bankier zgodził się go odwiedzić, by zasięgnąć rady podróżniczej.
Wyzwanie barona — Cudowny Medalik i Memorare
Podczas wizyty u barona rozmowa szybko zeszła na tematy religijne. Alphonse nie szczędził szyderstw i bluźnierstw przeciwko wierze katolickiej. Baron, choć irytowany, nie dawał za wygraną.
W pewnym momencie de Bussières wystąpił z niezwykłą propozycją: „Skoro gardzisz przesądami i szczycisz się tak liberalnymi poglądami, czy miałbyś odwagę poddać się prostemu testowi?“
„Jakiemu testowi?“ — zapytał Alphonse.
„Nosić coś, co ci dam. To medalik Najświętszej Dziewicy. Tobie wydaje się to niewątpliwie śmieszne. Ale dla mnie ma wielkie znaczenie.”
Baron pokazał Cudowny Medalik zawieszony na sznurku.
Alphonse był osłupiały bezczelnością propozycji. Jednak jako człowiek światowy, nie chciał robić zbyt wiele z drobiazgu. Zgodził się więc, cytując żartobliwie Opowieści Hoffmanna: „Jeśli mi nie pomoże, to przynajmniej nie zaszkodzi”.
Córeczka barona założyła medalik na szyję Alphonse’a, który wybuchnął śmiechem: „Ah! Ah! Oto i jestem katolikiem, apostolskim i rzymskim!“
Ale baron nalegał dalej. Samo noszenie medalika to za mało — Alphonse musi również odmawiać prostą modlitwę, Memorare św. Bernarda. To było już za wiele.
„Przestańmy z tymi głupstwami!“ — wykrzyknął Alphonse. Wzmianka o św. Bernardzie przypomniała mu bowiem o bracie, autorze biografii cysterskiego świętego.
Jednak baron nie ustępował, argumentując że odmowa odmówienia modlitwy unieważni test i potwierdzi „legendarny upór narodu żydowskiego”. Alphonse, nie chcąc dać satysfakcji rozmówcy, ostatecznie się zgodził: „Niech i tak będzie! Obiecuję odmawiać tę modlitwę; jeśli mi nie przyniesie dobra, to przynajmniej nie wyrządzi mi zła!“
Część IV: Modlitwy wstawiennicze — ukryta dynamika łaski
Krąg modlących się
Baron de Bussières nie polegał wyłącznie na argumentach. Natychmiast po spotkaniu z Ratisbonne’m zorganizował krąg modlitewny wśród swoich katolickich przyjaciół z arystokratycznej społeczności francuskich emigrantów w Rzymie.
Szczególną rolę odegrał hrabia Auguste de La Ferronays, były dyplomata i minister króla Karola X, niegdyś znany z rozpustnego życia, a obecnie gorliwy i pobożny katolik. Na prośbę barona, hrabia udał się do bazyliki Santa Maria Maggiore i odmówił ponad dwadzieścia razy Memorare za nawrócenie „młodego Żyda”.
Ofiara hrabiego de La Ferronays
Tego samego wieczoru, po powrocie do domu, hrabia de La Ferronays doznał śmiertelnego ataku serca. Przyjął ostatnie sakramenty i zmarł pobożnie, otoczony kochającą rodziną.
Według niektórych relacji, hrabia ofiarował swoje życie za nawrócenie Ratisbonne’a. Niezależnie od tego, czy tak było, jego nagła śmierć wpisała się w Boży plan w sposób, którego nikt nie przewidział — pogrzeb hrabiego stał się okolicznością, która sprowadziła Alphonse’a do kościoła Sant’Andrea delle Fratte.
Tajemniczy znak — krzyż bez Chrystusa
W nocy z 19 na 20 stycznia Alphonse planował opuścić Rzym następnego dnia. W środku nocy został nagle przebudzony. U stóp łóżka zobaczył wielki czarny krzyż — bez Chrystusa — o szczególnym kształcie. Na próżno próbował odpędzić ten obraz, po czym z powrotem zasnął.
Po swoim nawróceniu rozpoznał w tym widzeniu krzyż wyryty na rewersie Cudownego Medalika. Był to pierwszy, jeszcze niezrozumiany dla niego znak zbliżającej się interwencji łaski.
Część V: 20 stycznia 1842 roku — dzień cudu
Droga do Sant’Andrea delle Fratte
Około południa 20 stycznia Alphonse spotkał na ulicy barona de Bussières, który jechał powozem do kościoła Sant’Andrea delle Fratte, aby ustalić szczegóły pogrzebu hrabiego de La Ferronays. Baron zaprosił Alphonse’a, by mu towarzyszył. Młody bankier, czując się zobowiązany wobec zmarłego (który modlił się za niego, o czym jednak nie wiedział), zgodził się.
Gdy dotarli na miejsce, baron poszedł do zakrystii na rozmowę z zakonnikami, prosząc Alphonse’a, by poczekał w kościele.
Wejście do kościoła
Alphonse wszedł do świątyni sam. Jak sam opisywał:
„Kościół św. Andrzeja jest mały, ubogi i opuszczały… Machinalnie wodziłem wzrokiem wokół siebie, nie zatrzymując się na żadnej konkretnej myśli; pamiętam tylko czarnego psa, który skakał i biegał przede mną…“
Kościół Sant’Andrea delle Fratte, położony między Fontanną di Trevi a Piazza di Spagna, był skromną świątynią, pozbawioną wybitnych dzieł sztuki. Dla wyrafinowanego estety jak Ratisbonne nie przedstawiał żadnej wartości.
Wizja Matki Bożej
To, co wydarzyło się następnie, Alphonse opisał w swoim zeznaniu złożonym podczas procesu kanonicznego:
„Jak tylko pies zniknął, cały kościół zniknął i nie widziałem już niczego… a raczej, mój Boże, widziałem tylko jedną rzecz!!!“
„Jak można by o tym mówić? O nie! Ludzkie słowa nie powinny nawet próbować wyrażać niewyrażalnego; jakikolwiek opis, choćby najwznioślejszy, byłby tylko profanacją niewysłowionej prawdy. Oto byłem tam, na ziemi, skąpany we łzach, poza sobą…“
„Nie wiedziałem, gdzie jestem; nie wiedziałem, czy jestem Alphonse’m czy kimś innym; czułem tak całkowitą przemianę, że uwierzyłem, iż stałem się kimś innym… Najpłomienniejsza radość wybuchła z głębin mojej duszy; czułem w sobie coś uroczystego i świętego, co kazało mi prosić o kapłana…“
W swoim oficjalnym zeznaniu przed trybunałem kościelnym Ratisbonne opisał szczegółowo wizję:
„Zobaczyłem jakby zasłonę przed sobą. Cały kościół zdawał się pogrążony w ciemności, z wyjątkiem jednej kaplicy, jakby całe światło kościoła skoncentrowało się w tym jednym miejscu. Podniosłem oczy ku kaplicy promieniującej tak wielkim światłem i zobaczyłem na ołtarzu Najświętszą Maryję Pannę, stojącą, żywą, wielką, majestatyczną, najpiękniejszą i miłosierną, podobną w postawie i kształcie do obrazu na Cudownym Medaliku.”
„Ręką dała mi znak, abym uklęknął. Nieodparta siła pchnęła mnie ku Niej i zdawało mi się, że mówiła: ‘wystarczy tak’. Nie powiedziała tego, ale ja to zrozumiałem.”
Natychmiastowa i doskonała przemiana
Wizja trwała zaledwie kilka minut, ale jej skutki były natychmiastowe i całkowite. Alphonse padł na kolana w miejscu, gdzie stał, zalany łzami. Baron, wracając z zakrystii, znalazł go klęczącego przy balustradzie jednej z kaplic, z twarzą skąpaną we łzach.
Baron dotknął jego ramienia raz, dwa, trzy razy — bez reakcji. Wreszcie Alphonse się ocknął, odwrócił ku baronowi „twarz skąpaną we łzach”, splótł ręce i wykrzyknął: „O! Jak ten pan się za mnie modlił!“
Alphonse mówił o hrabim de La Ferronays, którego nigdy nie spotkał i o którego modlitwach nikt mu nie powiedział. Wiedza ta została mu objawiona w tym samym nadprzyrodzonym świetle, w którym otrzymał wlaną znajomość prawd wiary katolickiej.
Baron wyprowadził go z kościoła i wsadził do powozu. Alphonse wydobył medalik spod koszuli i obsypywał go pocałunkami i łzami.
„Prowadźcie mnie, dokąd chcecie” — zawołał — „po tym, co widziałem, jestem posłuszny.”
Baron nalegał na wyjaśnienia, ale Alphonse nie mógł mówić — jego wzruszenie było zbyt silne. Jedynie urywane wykrzykniki przedzierały się przez szloch:
„Ach! Jak jestem szczęśliwy! Jak dobry jest Bóg! Jaka pełnia łaski i szczęścia! Jak godne pożałowania są ci, którzy tego nie wiedzą!“
Część VI: Świadectwo nawróconego
Własne słowa Ratisbonne’a
W liście napisanym wkrótce po nawróceniu oraz w zeznaniu przed trybunałem kanonicznym Alphonse pozostawił poruszające świadectwo swojego doświadczenia:
„Gdyby w tym momencie (było południe) ktoś przyszedł do mnie i powiedział: ‘Alphonsie, za kwadrans będziesz adorował Jezusa Chrystusa, twojego Boga i Zbawiciela; będziesz leżał krzyżem w ubogim kościele; będziesz bił się w piersi u stóp kapłana w kolegium jezuickim, gdzie spędzisz karnawał przygotowując się do chrztu, gotów oddać życie za wiarę katolicką, i wyrzekniesz się świata, jego przepychu, jego przyjemności, swojej fortuny, swoich nadziei, swojej przyszłości… i nie będziesz pragnął niczego innego jak tylko podążać za Jezusem Chrystusem i nieść Jego krzyż aż do śmierci!’… Uznałbym tylko jednego człowieka za bardziej szalonego od niego: tego, kto by uwierzył, że taka niedorzeczność jest możliwa! A przecież to właśnie ta niedorzeczność stanowi dziś moją mądrość i moje szczęście.”
Głębokość przemiany duchowej
Nawrócenie Ratisbonne’a było nie tylko emocjonalnym poruszeniem, ale natychmiastowym i pełnym zrozumieniem prawd wiary katolickiej. On sam wyjaśniał:
„W obecności Najświętszej Dziewicy, choć nie powiedziała mi ani słowa, zrozumiałem grozę stanu, w jakim się znajdowałem, szpetotę grzechu, piękno wiary katolickiej.”
Opisując naturę otrzymanej wiedzy:
„Nie miałem żadnej literalnej wiedzy o dogmatach wiary katolickiej. Nigdy nie otworzyłem religijnej książki, nigdy nie przeczytałem ani jednej strony Biblii, a dogmat o grzechu pierworodnym, całkowicie ignorowany lub odrzucany przez współczesnych Żydów, nigdy nie przemknął mi nawet przez myśl. Wątpię nawet, czy kiedykolwiek słyszałem jego nazwę. A jednak — jak inaczej mógłbym wyrazić to, co czułem, jeśli nie powiedzieć, że zasłona spadła z moich oczu; nie jedna zasłona, ale wszystkie zasłony, które mnie spowijały, zniknęły tak, jak śnieg topnieje pod promieniami słońca!“
Odpowiedź na zarzuty
Ratisbonne przewidywał, że wielu zakwestionuje autentyczność jego doświadczenia. W swoim zeznaniu odniósł się do tego wprost:
„O mój Boże!… Ja, który jeszcze pół godziny temu bluźniłem! Ja, który czułem tak śmiertelną nienawiść do religii katolickiej! A wszyscy, którzy mnie dobrze znają, wiedzą że, mówiąc po ludzku, mam najsilniejsze powody, by pozostać Żydem. Moja rodzina jest żydowska; moja narzeczona jest Żydówką; mój wuj jest Żydem. Stając się katolikiem, poświęcam wszystkie interesy i wszystkie nadzieje, jakie mam na ziemi; a przecież nie jestem szalony. Wszyscy wiedzą, że nie jestem szalony, że nigdy nie byłem szalony. Z pewnością muszą przyjąć moje świadectwo…“
„Człowiek ma prawo być wierzony, gdy poświęca wszystko dla przekonania, które musi pochodzić z Nieba. Jeśli wszystko, co powiedziałem, nie jest ściśle prawdziwe, popełniam przestępstwo nie tylko najśmielsze, ale najbardziej bezsensowne i bezcelowe.”
Część VII: Proces kanoniczny i uznanie cudu
Reakcja Papieża Grzegorza XVI
Wieść o niezwykłym nawróceniu szybko rozeszła się po Rzymie, wywołując ogromne poruszenie w całej Europie. Papież Grzegorz XVI, chcąc dogłębnie zbadać sprawę, nakazał swojemu kardynałowi wikariuszowi Costantino Patriziemu natychmiastowe wszczęcie procesu kanonicznego.
Przebieg procesu
Proces kanoniczny odbył się w 17 sesjach, od 17 lutego do 1 kwietnia 1842 roku, z zachowaniem surowej procedury właściwej dla trybunałów kościelnych. Przesłuchano licznych świadków, zebrano dokumentację, analizowano okoliczności wydarzenia.
Akta procesu, zachowane w dwóch rękopiśmiennych tomach w Archiwum Historycznym Wikariatu Rzymskiego, stanowią bezcenne źródło historyczne.
Orzeczenie trybunału
3 czerwca 1842 roku kardynał Patrizi ogłosił oficjalny dekret, w którym stwierdzono:
„…że w pełni potwierdzona jest prawda o słynnym cudzie dokonanym przez Boga Wszechmogącego za wstawiennictwem Błogosławionej Maryi Dziewicy, a mianowicie natychmiastowe i doskonałe nawrócenie Alphonse’a Marii Ratisbonne’a z judaizmu.”
Było to oficjalne uznanie przez Kościół katolicki cudownego charakteru wydarzenia. Papież Grzegorz XVI ustanowił oficjalnie w Sant’Andrea delle Fratte kult „Matki Bożej od Cudu” (Madonna del Miracolo), a późniejszy papież Benedykt XV określił to sanktuarium mianem „rzymskiego Lourdes”.
Znaczenie dla Cudownego Medalika
Uznanie cudu Ratisbonne’a miało również ogromne znaczenie dla samego Cudownego Medalika. To właśnie dzięki temu wydarzeniu papież potwierdził oficjalnie ważność i skuteczność tego sakramentalium. Kult medalika, dotąd popularny głównie we Francji, rozprzestrzenił się na cały świat.
Część VIII: Chrzest i życie po nawróceniu
Przyjęcie sakramentów
Alphonse błagał o natychmiastowy chrzest, powołując się na przykład Żydów nawracających się po wysłuchaniu kazań apostołów: „Żydzi, którzy słuchali kazań Apostołów, byli chrzczeni natychmiast, a wy chcecie to opóźniać, mimo że ja usłyszałem Królową Apostołów!“
31 stycznia 1842 roku, zaledwie jedenaście dni po wizji, Alphonse został uroczyście ochrzczony, bierzmowany i przyjął pierwszą komunię świętą w kościele Il Gesù w Rzymie. Sakramentów udzielił mu sam kardynał Costantino Patrizi, a chrzestnym był baron de Bussières. Przyjął imię Maria Alphonse (Marie-Alphonse).
Alphonse pisał o ceremonii z głębokim wzruszeniem, opisując swoje uczucia wobec papieża Grzegorza XVI, który przyjął go na audiencji 3 lutego:
„Majestaty tego świata wydawały mi się zjednoczone w tym, który tu na ziemi posiada władzę Boga… Ale nie był to monarcha, lecz ojciec, którego niezmierna dobroć traktowała mnie jak ukochanego syna.”
Zerwanie z przeszłością
Nawrócenie oznaczało dla Alphonse’a całkowitą przemianę życia. Zerwał zaręczyny z Florą, porzucił karierę prawniczą i bankową oraz wyrzekł się swojego bogactwa i pozycji społecznej. Wszystko to uczynił z radością, uznając dotychczasowe życie za nic w porównaniu z otrzymaną łaską.
Kapłaństwo i życie zakonne
14 czerwca 1842 roku Alphonse wstąpił do nowicjatu jezuitów, przyjmując imię Marie-Alphonse. 24 września 1848 roku przyjął święcenia kapłańskie.
Pragnął odprawić swoją pierwszą Mszę świętą przy ołtarzu w kościele Sant’Andrea delle Fratte, gdzie doznał cudownego nawrócenia. Ten sam kościół wybrał później dla swojej pierwszej Mszy św. Maksymilian Maria Kolbe, który w 1917 roku założył Rycerstwo Niepokalanej pod patronatem Matki Bożej Cudownego Medalika.
Zgromadzenie Matki Bożej Syjońskiej
Za zgodą przełożonego generalnego jezuitów i z błogosławieństwem papieża Piusa IX, w 1852 roku Marie-Alphonse opuścił Towarzystwo Jezusowe, aby dołączyć do Zgromadzenia Matki Bożej Syjońskiej (Notre-Dame de Sion), założonego przez jego brata Théodore’a w 1843 roku na polecenie Grzegorza XVI.
Zgromadzenie to było poświęcone modlitwie za nawrócenie Żydów i dialogowi z judaizmem. Marie-Alphonse przeniósł się do Ziemi Świętej, gdzie założył klasztory, szkoły i sierocińce w Jerozolimie i Ein Karem.
Na wzgórzu Ain Karim, miejscu nawiedzenia Elżbiety przez Maryję, wzniósł klasztor św. Jana. Zbudował również klasztor na miejscu pałacu Poncjusza Piłata — tam, gdzie tłum krzyczał: „Ukrzyżuj Go! Krew Jego na nas i na dzieci nasze!“. Widział w tym głęboki symbol — gdzie niegdyś padły słowa potępienia, teraz miała się dokonywać misja pojednania.
Część IX: Ostatnie lata i śmierć
Praca misyjna w Ziemi Świętej
Przez ponad trzydzieści lat ojciec Marie-Alphonse pracował niestrudzenie dla katechumenatu nawróconych Żydów i muzułmanów. Jego życie było świadectwem całkowitego oddania Bogu i Matce Bożej.
Próbował nawiązać kontakt z siostrą Katarzyną Labouré, wizjonerką z Rue du Bac, której objawienia dały początek Cudownemu Medalikowi. Nigdy mu się to nie udało — siostra Katarzyna pozostawała ukryta przed światem aż do swojej śmierci w 1876 roku.
Śmierć w miesiącu maryjnym
Ojciec Marie-Alphonse Ratisbonne zmarł 6 maja 1884 roku w klasztorze św. Piotra na Syjonie (zwanym dziś klasztorem Ratisbonne) w Ein Karem pod Jerozolimą — miejscu narodzin św. Jana Chrzciciela.
Jego ostatnie słowa były pełne radości: „Wszystkie moje życzenia zostały spełnione!“
O ósmej wieczorem, gdy leżał w łóżku, z nieznanych źródeł pojawiło się widoczne światło i spoczęło na jego twarzy. Otworzył oczy. Ci, którzy przy nim czuwali, świadczyli że „jego oczy zdawały się pełne życia i wyrażały najpierw zdumienie, a potem zachwyt”.
Pozostał w ekstazie przez trzy minuty. Powszechnie spekulowano, że Matka Boża ukazała mu się po raz ostatni, i że zmarł, kontemplując Jej oblicze.
Część X: Wymiar apologetyczny — analiza wydarzenia
Wiarygodność nawrócenia
Z apologetycznego punktu widzenia nawrócenie Ratisbonne’a przedstawia wyjątkowo silne argumenty za swoją autentycznością:
1. Wiarygodność świadka
Alphonse Ratisbonne nie był osobą predysponowaną do „religijnych doświadczeń”. Był zamożnym, wykształconym człowiekiem świata, zdecydowanie wrogim wobec katolicyzmu. Nie miał żadnego motywu do fabrykowania takiego doświadczenia — wręcz przeciwnie, nawrócenie oznaczało dla niego utratę fortuny, pozycji społecznej, narzeczonej i więzi rodzinnych.
Jak sam podkreślał: „Człowiek ma prawo być wierzony, gdy poświęca wszystko dla przekonania, które musi pochodzić z Nieba.”
2. Natychmiastowość i pełnia przemiany
Nawrócenie Ratisbonne’a nie było procesem stopniowym, poddającym się psychologicznej interpretacji jako wynik sugestii lub autosugestii. Było natychmiastowe — dokonało się w ciągu kilku minut — i całkowite. Człowiek, który jeszcze godzinę wcześniej bluźnił przeciwko Kościołowi, w jednej chwili otrzymał wlaną znajomość prawd wiary, których nigdy nie studiował.
3. Wiedza nadprzyrodzona
Ratisbonne wiedział o modlitwach hrabiego de La Ferronays, choć nikt mu o nich nie powiedział i nigdy nie spotkał tego człowieka. Ta nadprzyrodzona wiedza stanowi dodatkowe potwierdzenie autentyczności doświadczenia.
4. Trwałość skutków
Nawrócenie nie było przejściowym stanem emocjonalnym. Jego skutki trwały przez całe dalsze życie Ratisbonne’a — 42 lata jako katolik, z czego 36 jako kapłan oddany służbie Bogu i bliźnim w trudnych warunkach Ziemi Świętej.
Porównanie z nawróceniem św. Pawła
Kościół od początku porównywał nawrócenie Ratisbonne’a z nawróceniem św. Pawła Apostoła. Oba przypadki łączy:
- Gorliwy sprzeciw wobec wiary przed nawróceniem
- Nagłość i całkowitość przemiany
- Nadprzyrodzona interwencja światła
- Natychmiastowe wlanie wiedzy religijnej
- Całkowita zmiana życia i oddanie się służbie Bożej
Rola Cudownego Medalika
Nawrócenie Ratisbonne’a stanowi potężne świadectwo skuteczności sakramentaliów i wstawiennictwa Matki Bożej. Medalik, przyjęty przez Alphonse’a z pogardą i dla żartu, stał się narzędziem łaski. Obraz Maryi, który mu się ukazał, był identyczny z wizerunkiem na medaliku.
Wydarzenie to potwierdza katolicką naukę o: – Realności wstawiennictwa Najświętszej Maryi Panny – Skuteczności sakramentaliów jako narzędzi łaski – Mocy wytrwałej modlitwy wstawienniczej – Wolności i suwerenności Bożej łaski, która może dotrzeć do każdego, nawet najbardziej zatwardziałego serca
Odpowiedź na naturalistyczne wyjaśnienia
Krytycy podejmowali próby naturalistycznego wyjaśnienia nawrócenia Ratisbonne’a, wskazując na:
- Podświadomy wpływ noszenia medalika i odmawiania modlitwy — jednak Alphonse czynił to z pogardą i drwiną, nie przypisując tym czynnościom żadnego znaczenia.
- Sugestię lub autosugestię — jednak nie miał żadnego kontaktu z treściami religijnymi, które mogłyby tworzyć bazę dla sugestii. Co więcej, jego postawa była aktywnie wroga, nie bierna czy neutralna.
- Zaburzenie psychiczne lub halucynację — jednak Ratisbonne był człowiekiem zdrowym psychicznie, a jego późniejsze życie (42 lata owocnej działalności) dowodzi pełnej poczytalności.
- Sprytne oszustwo — jednak motywacja do takiego oszustwa jest niewyobrażalna: utrata fortuny, pozycji, narzeczonej i rodziny bez żadnych materialnych korzyści.
Żadne z tych wyjaśnień nie daje przekonującej alternatywy wobec nadprzyrodzonej natury wydarzenia.
Część XI: Dziedzictwo i znaczenie współczesne
Sanktuarium Matki Bożej od Cudu
Bazylika Sant’Andrea delle Fratte w Rzymie, zarządzana przez Zakon Minimów św. Franciszka z Paoli, pozostaje do dziś sanktuarium maryjnym przyciągającym pielgrzymów z całego świata. W kaplicy objawienia znajduje się obraz Matki Bożej od Cudu namalowany przez Natale Cartę w maju 1842 roku, zgodnie ze wskazówkami samego Ratisbonne’a.
Na jednym z filarów kaplicy znajduje się cytowana na początku tablica pamiątkowa. 17 stycznia 1892 roku papież Leon XIII ukoronował weneracją ten obraz. 25 kwietnia 1942 roku papież Pius XII podniósł kościół do godności bazyliki mniejszej. 12 marca 1960 roku papież Jan XXIII nadał mu tytuł kościoła kardynalskiego. 28 lutego 1982 roku bazylikę odwiedził papież Jan Paweł II.
Ciągłość kultu Cudownego Medalika
Cudowny Medalik pozostaje jednym z najpopularniejszych sakramentaliów w Kościele katolickim. Każdego roku w samej kaplicy przy Rue du Bac w Paryżu sprzedaje się 4 miliony medalików. Szacuje się, że od 1830 roku wybito miliardy egzemplarzy tego medalika.
Wśród świętych, którzy nosili Cudowny Medalik lub mieli szczególne nabożeństwo do Matki Bożej od Cudu, znajdują się: – Św. Jan Maria Vianney, proboszcz z Ars – Św. Maksymilian Maria Kolbe – Św. Bernadeta Soubirous (nosiła medalik przed objawieniami w Lourdes) – Św. Teresa od Dzieciątka Jezus – Św. Jan Bosco – Św. Ludwik Guanella – Św. Teresa z Kalkuty
Znaczenie ekumeniczne i międzyreligijne
Zgromadzenie Matki Bożej Syjońskiej, założone przez braci Ratisbonne, kontynuuje swoją misję na całym świecie, choć jej charakter ewoluował w duchu dokumentów Soboru Watykańskiego II. Obecnie koncentruje się na promowaniu dialogu i pojednania między chrześcijanami a Żydami.
Sama historia Ratisbonne’a stanowi świadectwo, że łaska Boża może dotrzeć do każdego człowieka, niezależnie od jego pochodzenia czy uprzedzeń. Nie jest to triumfalny przykład „nawrócenia Żyda”, ale raczej świadectwo powszechności miłosierdzia Bożego.
Przesłanie dla współczesnego świata
W świecie coraz bardziej zsekularyzowanym i sceptycznym wobec nadprzyrodzoności, historia Ratisbonne’a zachowuje swoją aktualność. Pokazuje ona, że:
- Bóg może dotrzeć do każdego — nawet do najbardziej zatwardziałego sceptyka czy wroga wiary.
- Łaska działa przez konkretne środki — sakramentalia, modlitwę wstawienniczą, wspólnotę wierzących.
- Autentyczne nawrócenie przekształca całe życie — nie jest tylko emocjonalnym doświadczeniem, ale fundamentalną reorientacją egzystencji.
- Matka Boża jest potężną orędowniczką — Jej wstawiennictwo jest skuteczne i realne.
- Cuda się zdarzają — nawet w epoce racjonalizmu, Bóg interweniuje w sposób nadprzyrodzony.
Zakończenie
Nawrócenie Alphonse’a Ratisbonne’a pozostaje jednym z najjaśniejszych świadectw mocy łaski Bożej działającej przez wstawiennictwo Najświętszej Maryi Panny i za pośrednictwem Cudownego Medalika. Wydarzenie to, potwierdzone przez rygorystyczny proces kanoniczny, stanowi kamień milowy w historii pobożności maryjnej.
Jak pisał profesor Roberto de Mattei:
„Na Rue du Bac, w La Salette, w Lourdes i w Fatimie Matka Boża wybrała niewinne dusze, by przekazać światu swoje orędzia. W Rzymie Najświętsza Maryja Panna ukazała się grzesznikowi, który zdaje się reprezentować w swojej osobie współczesny świat, niewierzący i uparty w swoich błędach. Nawrócenie Ratisbonne’a było doskonałe i natychmiastowe, jak nawrócenie św. Pawła, ale Matka Boża chciała, by dokonało się za pomocą małych gestów: przyjęcia Cudownego Medalika, odmawiania Memorare, wytrwałych modlitw przyjaciół. Nic nie jest niemożliwe dla Matki Bożej, królewskiej szafarki łask, gdy przyzywają Ją żarliwe i pobożne serca.”
Historia ta zaprasza każdego z nas do odnowienia ufności w wstawiennictwo Maryi i do wytrwałej modlitwy za tych, którzy są daleko od wiary. Pokazuje bowiem, że nie ma sytuacji beznadziejnej i że łaska Boża jest silniejsza niż jakikolwiek ludzki opór.
„O Maryjo bez grzechu poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy.”
Bibliografia i źródła
Źródła pierwotne
- Bussierre, Marie-Théodore de; Ratisbonne, Marie-Alphonse. Relation de la conversion de M. A.-M. Ratisbonne, par M. le Bon Th. de Bussière, suivie de la lettre de M. A.-M. Ratisbonne sur sa conversion. Édition augmentée du décret de Rome constatant ladite conversion miraculeuse. Paris: P.-J. Camus, 1842. (Dostępne w Bibliothèque nationale de France via Gallica)
- Ratisbonne, Marie-Alphonse. Conversione di un israelita. Edizioni Amicizia Cristiana, 2008.
Opracowania
- Bellantonio, Alfredo. La Meraviglia romana dell’Immacolata. 2ª ed., Roma, 1973.
- Dirvin, Joseph I., C.M. Saint Catherine Laboure of the Miraculous Medal. Tan Book Publishers, Rockford, Illinois, 1958.
- Guitton, Jean. Rue de Bac ou la superstition dépassée. Ed. S.O.S., coll. «Hauts lieux de spiritualité», 1973.
- Guitton, Jean. Ratisbonne. Wesmael-Charlier, coll. «Conversions célèbres», 1964.
- Laurentin, René. Le 20 janvier 1842, Marie apparaît à Alphonse Ratisbonne.
- Laurentin, René. Multiplication des apparitions de la Vierge aujourd’hui. Fayard, 1988.
Źródła internetowe
- Bazylika Sant’Andrea delle Fratte — strona oficjalna: www.madonnadelmiracolo.it
- Kaplica Notre-Dame de la Médaille Miraculeuse, Paryż: www.chapellenotredamedelamedaillemiraculeuse.com
- Association de la Médaille Miraculeuse: www.medaille-miraculeuse.fr
- MaryPages: www.marypages.com
- Diecezja Rzymska: www.diocesidiroma.it
Dokumenty kościelne
- Dekret kardynała Costantino Patriziego z 3 czerwca 1842 roku potwierdzający cudowny charakter nawrócenia.
- Akta procesu kanonicznego (17 sesji, luty–kwiecień 1842), Archiwio storico del Vicariato di Roma.
Artykuł opracowany na podstawie źródeł anglojęzycznych, francuskich i włoskich.
© 2025